wtorek, 26 grudnia 2017

Gwiazdkowo

Jestem w rozpaczy. Tyle czekania, łapanie na siłę nastroju, no i znowu po świętach...

Było cudownie, jak zawsze. Choć przez ten pośpiech nieco za nerwowo. Jak nie u nas, jak u typowego Polaka ;)

Wigilie na 3 osoby mają tę zaletę, że jemy tylko to, co lubimy i więcej nie szykujemy. Że zaczynamy, kiedy jesteśmy po prostu gotowi.

pierwsze święta w wyczekanym nowym domu!!! Jej, jak myśmy o tym marzyli... W naszym pięknym salonie, przy naszej pięknej nowej choince, przy dźwiękach Mazowsza z winylowej płyty...  Wyśmienity barszcz, kopa sałatki i śledzie - i już człowiek najedzony. Kompot z suszu, wyborny.

Mieszkanie na czwartym piętrze ma swoje zalety. Kalinka i tata poszli wyglądać Mikołaja, a "mikołaj" miał(a) czas wrzucić to i owo pod choinkę. A było co wrzucać. Miało być skromnie, bo kupno mieszkania, a... wyszło jak zawsze. Gwiazdą wieczoru było Kaliny wymarzone "pink auto". jeździła w nim po domu a dziś nawet pogoda pozwoliła na dziewiczy rejs po dworze. może nas pogięło, auto w bloku... Ale ten uśmiech był tego wart...

Rodzice też wzbogacili się o masę rzeczy, w tym kilka winyli. Ja dostałam Samaela z limitowanej edycji, no szok w krótkich spodenkach...

Wczoraj zawitali do nas teściowie z prawdziwą drewnianą kuchnią dla Kaliny. Przepiękną. chyba jednak grzeczna ta córu była. Albo dobrze udawała. Nie wnikam. Było cudownie. Kocham moją rodzinę, kocham mój nowy dom i kocham święta.







Mam nadzieję, że u Was było co najmniej tak samo pięknie!!!

6 komentarzy:

  1. Takie auto na akumulator to moje marzenie z dzieciństwa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby ktoś szukał, to mamy tutaj duuuużyyy wybór ;)
    https://autonaakumulator.pl/63-auta-na-akumulator

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie napisane. Liczę na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo konkretnie napisane. Super artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń