wtorek, 2 września 2014

Update

No tak, ciężko nie pisać o dziecku, jak jest ono głównym punktem dnia. 90% czasu z nią. Powoli zaczyna się dziać coś innego, ale to z naciskiem na "powoli". Niemowlak jest potwornie absorbujący. Coraz mniej śpi w dzień, a jak nie śpi, to chce być na rękach/ kolanach, chce oglądać, zwiedzać, gadać, podskakiwać, byle nie leżeć.

Od wczoraj mam "pomoc" w postaci leżaczka. Chwila odpoczynku dla mnie.

Poza tym - rośnie w tempie zastraszającym, je jak dzika, dźwiga głowę, zaczyna łapać zabawki i się uśmiechać. Jest też złośnicą straszną.

Mam miesiąc, tydzień i dzień i taka jestem!




1 komentarz: