Cały dzień to zestaw ćwiczeń! Profesjonalnych :)
- podnoszenie ciężarów. A raczej - ciężaru. Obecnie ponad 5,5- kilowego i będzie cięższy. Z różnych wysokości.
- targanie 14-kilowego wózka z i do piwnicy.
- bieganie po schodach - zostawić dziecko w domu, lecieć po wózek, po dziecko, z dzieckiem do wózka, po psa, razem na dwór...
- dłuuuugie spacery tempem półbiegowym - weź wytłumacz psu, że wolniej... Wciąż pod górę, bo takie mamy ukształtowanie terenu.
- w domu biegi z obciążeniem - bo trzeba zanieść córę w leżaczku za sobą do kuchni, łazienki... Bez tego nie rozwieszę prania ani nie obiorę kartofli ;) Wyrabia bajseps jak 150!
- biegi na czas - dziecko śpi, to teraz szybko: pralka, suszarka, zmywarka, mycie włosów...
- bieg miejski z wózkiem i ciężką siatą zakupów
- mycie zębów z jednoczesnym huśtaniem leżaczka za pomocą nogi; ćwiczy mięśnie i koordynację!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz